Poranna wycieczka z mamą,potem dojazd do dziadka
Poniedziałek, 9 lipca 2012
· Komentarze(1)
Na początek razem z mamą pojechaliśmy się przejechać po okolicach Gniezna tak zrobiliśmy 12km.Pokąpałem się w moim basenie,potem zadzwoniłem do dziadka czy mogę do niego pojechać.Sam pojechałem do dziadka który był w Niechanowie i dalej było w planach pojechać do Mnichowa po nowe siodełko dla dziadka.Potem powrót do domu,na obiad do dziadka.
Mała przerwa na jedzonko
Jedna z dwóch krów które się pasły.Druga się na mnie dziwnie patrzyła ale dziadek nie chciał zrobić zdjęcia.:D
Mała przerwa na jedzonko
Jedna z dwóch krów które się pasły.Druga się na mnie dziwnie patrzyła ale dziadek nie chciał zrobić zdjęcia.:D